środa, 17 września 2025

"Kości proroka" Ałbena Grabowska

Autorka: Ałbena Grabowska
Tytuł: Kości proroka
Data premiery: 09.09.2025
Wydawnictwo: Rebis
Liczba stron: 488
Gatunek: powieść kryminalna / historyczna
 
“Kości proroka” to jedna z pierwszych powieści Ałbeny Grabowskiej osadzonych na szkielecie intrygi kryminalnej. Wydana została po raz pierwszy w 2018, teraz w jeszcze raz zredagowanej wersji pojawiła się na naszym rynku ponownie. I choć jej bazą faktycznie jest intryga kryminalna, to zawiera w sobie dużo więcej: to również opowieść historyczna (i to naprawdę bogata) i obyczajowa. Jak sama autorka przyznaje, jest to dla niej książka wyjątkowa - splecenie i zbudowanie trzech opowieści z kompletnie różnych czasach, które będą spajać się w jedno pod tym tytułem, stanowiło spore wyzwanie, ale jeszcze ważniejsze jest to, że w część współczesną, której akcja toczy się w Bułgarii, wplotła wiele swoich własnych wspomnień związanych ze swoich dzieciństwem w tym kraju.
I tak dochodzimy do korzeni samej autorki - z matki Bułgarka, z ojca Polka, wychowana i wykształcona w Polsce na lekarkę. Zdobyła doktorat z dwóch specjalizacji: neurologii i epileptologii. Po rozpoczęciu kariery pisarskiej przed kilkunastoma laty, zawodu praktykowanego nie porzuciła, dzieląc czas pomiędzy te dwa zajęcia i swoją rodzinę. Aktualnie na koncie ma 28 powieści.
 
Bułgaria, miasto Płowdiw, współcześnie. Margarita Nowak, 28-letnia psycholożka właśnie dotarła na miejsce tak dobrze jej znane - to tu się wychowała, tu spędziła swoje życie aż do wydarzeń sprzed ośmiu lat, które wygnały ją do Polski lizać rany i próbować ułożyć sobie życie na nowo. Teraz na prośbę swojego dawnego przyjaciela wróciła, przynajmniej na chwilę, by pomóc w policyjnym śledztwie - w płowdiwskim teatrze antycznym znaleziono zwłoki polskiego posła. Mężczyzna został ukrzyżowany, jego głowę odcięto, a na tułowiu wypisano dziwne, niezrozumiałe znaki… Margarita ma pomóc zarówno w komunikacji pomiędzy Bułgarią a Polską, ale i swoją znajomością kultury starożytnej - przed wyjazdem studiowała archeologię, dużo wie o dawnych zwyczajach i językach, co wydaje się przydatne przy tej sprawie. Tylko czy Margarita będzie faktycznie potrafiła się na niej skupić, kiedy wokół plącze się tyle wspomnień? I w jaki sposób z tą zbrodnią wiążą się wydarzenia sprzed wieków - z roku 33, który obserwujemy oczami jednego z pielgrzymów towarzyszących Nauczycielowi oraz z początku XII wieku oczami jednego z mnichów zakonu bogumiłów?
 
Książka rozpisana jest na nienumerowane rozdziały, których akcja toczy się naprzemiennie w trzech wiekach. Każdy rozdział opatrzony jest miejscem i czasem zdarzeń, i choć przedstawiane są naprzemiennie, to jednak wątek współczesny jest najbardziej obszerny. Rozdziały są różnej długości, dzielone są na mniejsze, kilku, kilkunastostronicowe fragmenty. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie czasu przeszłego przez Margaritę, pielgrzyma Ariela i bogumiła Cyryla - każdy z nich ma swój sposób narracji. Najmocniej wyróżnią się Margarita, jedyna kobieca narratorka, która ma tendencję napominania i trochę też wyśmiewania siebie w myślach. Narracje męskie stylizowane jest na język dawny, ale cały czas dla współczesnego czytelnika zrozumiały. Wydają się też nieco mniej wylewne w emocjach niż Margarita, w podejściu bardziej stoiccy. Męskie narracje są spójne i uporządkowane, kobieca nieco mniej, za to współcześnie w dialogach pojawia się nieco humoru, który sprawia, że wątek kryminalny nie odbieramy jako trudny i mroczny, a bardziej jako przygodowy.
“Zastanawiałem się, czy nie zadzwonić do Dana Browna, tylko nie miałem jego numeru.”
Historia osadzona jest w trzech czasach, a każdy z nich oddany jest równie realistycznie. W I wieku towarzyszymy rybakowi w podróży do Jerozolimy, gdzie ich Nauczyciel ma się spotkać z Mesjaszem. Mimo iż opowieść osadzona jest na motywach biblijnych, to autorka przekonująco oddaje zakres wiedzy ówczesnych ludzi, szczególnie w dziedzinie medycyny naturalnej. Bazując na zdarzeniach przedstawionych w Biblii, buduje obok swoją opowieść, opartą na relacjach apokryficznych, własnej wiedzy i wyobrażeniach.
W XII wieku wcielamy się w mnicha zakonu bogumiłów, którzy podważali postać Jezusa jako Syna Bożego i Zbawiciela. Jednak nie tylko ich istnienie i założenia są prawdziwe - autorka przedstawia nam ówczesny sposób życia różnych klas społecznych, ponownie zaznajamia z wiedzą medyczną tamtych czasów bazującą na tym, co zwyczajnie w naturze dostępne. Co dla mnie wyjątkowo ciekawe, główny bohater przez pewien czas zajmuje się gotowaniem dla całego zakonu, a zatem możemy też przyjrzeć się co wtedy jedzono, jak przygotowywano. Ten wątek kulinarny ma też swoje miejsce we fragmentach współczesnych, gdzie znajdując się w Bułgarii, poznajemy kulturę tego kraju. Jest oczywiście i historia miasta, jednego z najstarszych miast świata, w którym współcześnie żyjącym przychodzi obcować z wykopaliskami, zabytkami pojawiającymi się co krok, a liczącymi wieki. Poznanie realiów tych trzech wieków (współcześnie nie tyle wieku, co samej Bułgarii) jest jednym z największych atutów tej powieści.
“Ludzie pragną wolności, lecz nie umieją o nią walczyć (...).”
Intryga bazująca na kryminale najwyraźniejsza jest w czasach współczesnych - to tam toczy się śledztwo, Margarita wraz z bułgarskim przyjacielem i jego zespołem śledczych próbują złapać trop w sprawie śmierci polskiego posła. Co robił w Bułgarii, z kim się widział? Kim był, czym zajmował się na co dzień? Intryga szybko się rozrasta, pojawia się wątek historii sprzed lat, tajemnic archeologów i popów. I choć ten wątek zaczyna się naprawdę dobrze, to mam wrażenie, że z czasem nieco się rozmywa przez prywatne zawirowania w życiu bohaterki. Rozwiązanie jest dość szybkie, ale dobrze przemyślane, logiczne.
Przyznam jednak, że to te czasy przeszłe interesowały mnie najbardziej - może dlatego, że nie są tak dosłowne? Może dlatego, że tak od współczesności odległe? Ich fragmenty wydają się bardziej obyczajowe, bardziej historyczno-baśniowe, a kreacje dwóch narratorów wydają się mniej schematyczne - nie są aż tak rozbudowane jak Margarita, ale to może właśnie ich plus, bo dzięki temu są mniej oczywiste, bardziej nieprzewidywalne. Margarita z kolei szybko wpada w znane tory, to bohaterka mimo wszystko dość naiwna - nie jest to jednak zarzut, bo wydaje się, że właśnie taki zamysł miała na nią autorka, już na wstępie sama Margarita przyznaje, że cały czas się w swoim życiu miota i głupio postępuje… tak więc jej zachowanie jest z tym założeniem spójne.
“(...) wylądowałam w Sofii, złapałam pociąg do Płowdiwu i oto jestem. Gotowa pomagać w śledztwie dotyczącym Polaka zamordowanego w Bułgarii przerażona bliskością miasta, które tak długo było moim domem, a potem wypluło mnie niczym wyżutą gumę.”
 Bez względu na różnice w portretach psychologicznych, każdy z tej trójki podczas lektury przechodzi proces przemiany. Na lepsze, na gorsze? To zależy od pragnień, od motywacji. Ale czy tak naprawdę ludzie niezależnie od wieku, w jakim żyją, w skrytości ducha nie pragną tego samego – uznania, może władzy? Pytanie tylko czy pozwolą swojej naturze dojść do głosu… Poprzez tę powieść autorka snuje rozważania nad uniwersalnością ludzkich pragnień i pokus, nad rolą przeszłości we współczesności.
“Ludzka natura jest bowiem zawsze taka sama. Człowiek pragnie spokoju i bogactwa. Skusi się, gdy zobaczy łatwy zysk. Nie trzeba mieszać w to ani Boga, ani Szatana.”
Poszczególne fragmenty “Kości proroka” z pewnością będą w czytelnikach budzić różne emocje. Jedno jest pewne - jest to powieść wielowątkowa, ciekawa i w szczegółach dopracowana, przyjemna pod kątem historycznym. Autorka bardzo pomysłowo połączyła tak odległe sobie czasy w jedną całość, wikła w swoją opowieść religię, rządzę władzy, miłość, pragnienia. Łączy medycynę z archeologią, religijne nakazy z prostą i niezmienną ludzką naturą. Tak naprawdę dla mnie wątek kryminalny miał tu najmniejsze znaczenie, ważne było to, co w tle - sposób życia w danym czasie, w danym miejscu. Pielgrzymka tuż obok historii Jezusa, intrygi i zależności pomiędzy mnichami, i sama Bułgaria - to w mojej ocenie elementy ciekawiące najmocniej.
 
Moja ocena: 7,5/10
 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Domem Wydawniczym Rebis.

Dostępna jest w abonamencie za dopłatą 14,99zł 
(z punktami z Klubu Mola Książkowego 50% taniej) 


Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz