stycznia 17, 2022

Burgery

 

Od kiedy kilka lat temu, gdy odważyłam się w końcu samodzielnie zacząć przygotowywać dla siebie pieczywo, burgery na moim stole goszczą dosyć często. Jest to fajne danie, bo bułki można przygotować tak naprawdę kiedy się chce, w wolnej chwili, po czym można część lub wszystkie zamrozić i wyciągać z zamrażalki w miarę potrzeby, gdyż bułkę i tak jeszcze przy przygotowywaniu burgerów jeszcze raz podpieka się w piekarniku. Ja zawsze traktuję te danie jako dwudniowe – mięso przygotowuję z paczki 400g w jednym dniu, w drugim dwa kawałki już usmażonego mięsa po prostu razem z bułkami, przykryte kawałkami sera wkładam do pieca, więc i tego dnia odpada mi smażenie. Jest super-szybko, syto, pożywnie i oczywiście pysznie!
 
Jeśli macie ochotę i jesteście bardzo głodni, to do burgerów możecie przygotować też domowe frytki z tego przepisu – klik! Wtedy pod koniec pieczenia frytek, do piekarnika po prostu dokładamy blachę z przekrojonymi bułkami.

SKŁADNIKI
Bułki do burgerów
(8 sztuk):
  • 25g świeżych drożdży
  • 2 łyżki cukru (u mnie brązowy)
  • 300ml letniego mleka
  • 500g mąki pszennej chlebowej 750 (moja ulubiona to firmy Młyny Stoisław – o taka, klik!)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
  • 50g rozpuszczonego masła
  • 1 żółto, 1 łyżka mleka i pół garści ziaren sezamu
 
Burgery (2 porcje):
  • 200g mięsa wołowego mielonego
  • 2 duże lub 4 małe plastry żółtego sera
  • 1 duży lub dwa mniejsze liście sałaty lodowej
  • 1 ogórek kiszony
  • ½ dużego pomidora
  • pieprz, sól, majonez i jeśli lubimy - musztarda 


PRZYGOTOWANIE
Bułki (15 minut przygotowania, 1 godziny 50 minut wyrastania ciasta, 16 minut pieczenia):
Zaczynamy od bułek, które możemy przygotować w wolnym czasie, niezależnie od tego, kiedy zamierzamy burgery jeść. Ja przeważnie przygotowuję je rano lub jeden dzień wcześniej.
 
Do garnuszka wrzucamy drożdże, posypujemy cukrem, zalewamy ok. 100ml mleka i mieszamy do rozpuszczenia się drożdży, najlepiej zrobić to ręką. Dosypujemy ok. 50g mąki pszennej, mieszamy i zostawimy garnuszek pod przykryciem (używamy do tego czystej kuchennej ściereczki) w miarę ciepłym miejscu na ok. 15-20 minut, by drożdże lekko się spieniły. Im miejsce jest cieplejsze, tym następuje to szybciej.
 
Po tym czasie do dużej miski wsypujemy pozostałą mąkę, dodajemy sól i jajko, lekko mieszamy łyżką, dodajemy wyrośnięte drożdże, znowu delikatnie mieszamy, wlewamy resztę mleka i zagniatamy całość ręką, a kiedy ciasto połączy się w miarę w jedną kulę, wlewamy masło i ugniatamy do uzyskania ładnej, gładkiej kuli ciasta (ok. 2 minut). Odstawimy miskę w ciepłe miejsce, pod przykryciem ze ściereczki na około 1 godzinę.
 
Po tym czasie dużą blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wykładamy na blat kuchenny lub stolnicę, formujemy dłońmi kulę i dzielimy (najlepiej nożem) na 8 części. Ja po wstępnym pokrojeniu ciasta ważę każdą część na wadze kuchennej – każda powinna ważyć około 120g. Każdą część ciasta formujemy w kulkę, wykładamy na blasze, lekko spłaszczamy dłonią i ponownie zostawimy pod przykryciem na 30 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C z termoobiegiem, do 210 bez termoobiegu. W małej miseczce lub szklance łączymy żółtko z 1 łyżką mleka, po czym smarujemy tym za pomocą pędzelka bułki. Posypujemy sezamem, wkładamy do pieca na ok. 16-17 minut do ładnego zarumienienia. Wyciągamy na kratkę, studzimy.
 
Bułki można mrozić, ja zawsze 4 wkładam do zamrażalki, a kiedy przyjdzie mi ochota na burgery, wystarczy, że tego dnia rano wyciągnę je na talerz, by do czasu obiadu zdążyły się rozmrozić.
 

Burgery (5-10 minut):
10 minut przed rozpoczęciem przygotowań do obiadu włączamy piekarnik, by nagrzał się do około 180 stopni C bez termoobiegu, z termoobiegiem do 170 stopni C.
 
Bułki kroimy na dwie połówki, kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, stroną przekrojoną do góry. Wkładamy do nagrzanego pieca na około 5 minut.
 
Na palniku stawiamy patelnię, najlepiej grillową, ale jeśli takiej nie mamy, to po prostu z grubym, nieprzywierającym dnem i nagrzewamy na dużej mocy palnika. W tym czasie z mięsa mielonego formujemy dwie kulki, które rozpłaszczamy ręką na okręgi, tak cienkie jak się da. Jedną stronę posypujemy solą i tą stroną kładziemy na rozgrzanej patelni. Mięso smażymy 2-3 minuty z jednej strony, od czasu do czasu poklepując je łyżką, by było ciągle jak najbardziej rozpłaszczone, po czym znowu solimy mięso z góry i odwracamy na drugą stronę. Na górze kładziemy po plasterku lub dwóch sera i smażymy znowu 2-3 minuty. Po tym czasie ser powinien być lekko rozpuszczony, a mięso duże wysmażone.
 
W czasie gdy mięso się smaży na patelni, przygotowujemy warzywa – sałatę myjemy i osuszamy, dzielimy na dwa kawałki. Pomidor i ogórek kroimy na plasterki.
 
Ładnie podpieczone bułki wyciągamy z pieca, dolną część bułek kładziemy na talerze i obficie smarujemy majonezem. Na to kładziemy sałatę i ogórek, później mięso, które doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Na górę kładziemy pomidor, który też oprószamy pieprzem, a górną część bułki smarujemy od wewnętrznej strony musztardą, jeśli lubimy, a jeśli nie, to znowu majonezem i przykrywamy nią burgera. Lekko spłaszamy całość ręką, jeśli dysponujemy, to burgera od góry nakłuwamy na wykałaczkę do szaszłyków, by mniej rozwalał się przy jedzeniu.
Zajadamy! Smacznego!
 

Źródło przepisu na bułki: kwestiasmaku.com, przepis zmodyfikowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz