marca 19, 2019

"Gabriel Byś - trylogia" Bartosz Szczygielski


Autor: Bartosz Szczygielski
Cykl: Gabriel Byś
Tytuł: Aorta (28.09.2016, s.432, audiobook 13h 01min)
Krew (08.11.2017, s.436, audiobook 12h 57min)
Serce (13.02.2019 s.425, audiobook 12h 22min)
Wydawnictwo: W.A.B
Audiobook wydany przez Biblioteka Akustyczna , czyta Tomasz Sobczak

    Pierwszy tom trylogii o Gabrielu Bysiu i Kaśce Sokół jest debiutem powieściowym autora Bartosza Szczygielskiego. Wcześniej debiutował opowiadaniami, ale dopiero trylogia przyniosła mu duży rozgłos na polskiej scenie kryminalnej. Jego powieści są bardzo dobrze przyjmowane prze krytyków i czytelników, co po lekturze całości wcale mnie nie dziwi!
Akcja każdego tomu w przeważającej części rozgrywa się w Pruszkowie. W „Aorcie” historia rozpoczyna się od ciała zamordowanej kobiety, którą znajdują pracownicy firmy przeprowadzkowej. W mieszkaniu zamordowanej, razem z ciałem, znajduje się kilkuletnie dziecko. Do sprawy zostaje oddelegowany Gabriel Byś, policjant z Komendy Stołecznej, na co dzień mieszkający w Pruszkowie. Niestety szybko okazuje się, że to nie będzie łatwa sprawa do rozwiązania...
W drugiem tomie pt. „Krew” historia osnuta jest wokół serca, które znalezione zostaje na terenie szpitala psychiatrycznego, gdzie aktualnie przebywa główny bohater. Mimo, że Gabriel nie jest już policjantem, wplątuje się w prowadzone śledztwo, pomaga mu w tym Monika, policjantka znana już z pierwszego tomu cyklu.
„Serce” to ostatni tom trylogii, tu opowieść kręci się luźno wokół zmasakrowanego ciała w worku, znalezionego przez głównego bohatera. Po krótkiej chwili znalezisko znika z miejsca... W tym tomie Gabriel ukrywa się przed światem, pracuje na czarno w magazynach i ledwo wiąże koniec z końcem...
Od strony kompozycji pierwszy tom podzielony jest na 7 dni śledztwa. Drugi na 5 części: ofiarowanie, przebudzenie, reminiscencja, namaszczenie i odrodzenie. „Serce” na 4 kolory: błękit, czerwień, grafit, czerń. Każdą z powieści otwiera cytat zaczerpnięty z prozy Palahniuka w języku oryginalnym.
Istotne w całej trylogii są tytuły każdego tomu, jak sam autor tłumaczy, od początku wiedział jakie będzie zakończenie serii, a co za tym idzie, wiedział co w którym tomie chce opisać. „Aorta” jest pierwszym tomem, w nim dopiero poznajemy bohaterów, którzy, w porównaniu do dalszych ich losów, wiodą spokojne i ustatkowane życie. Tytuły cyklu są powiązane z głównymi bohaterami i mają za zadanie obrazować to, co się z nimi dzieje. Aorta, czyli pień tętniczy, który utrzymuje serce na swoim miejscu, zapewnia poprawne funkcjonowanie całego organizmu. W mojej opinii może się to odnosić do postaci żony głównego bohatera, która zapewnia mu wyważenie i zakorzenia go w normalnym życiu. Drugi tom nosi tytuł „Krew” i odnosi się do drugiego głównego bohatera cyklu, Kaśki Sokół, której więzy rodzinne są mocno eksponowane w tym tomie. Drugim powiązaniem jest znaczenie krwi w religii chrześcijańskiej, która w tym tomie odgrywa dużą rolę w fabule. Ostatni tom „Serce”, jak tłumaczy autor, jest obrazem tego jacy bohaterowie powieści są naprawdę, pokazują swoją prawdziwą naturę, w całości odsłaniają się przed czytelnikami.
Świat stworzony przez Bartosza Szczygielskiego to świat niesamowicie mroczny, ciemny, bez nadziei na lepsze jutro. Świat, w którym główną rolę odgrywa pieniądz, chęć zysku, nie liczą się inne wartości. Im bardziej zagłębiamy się w historię, tym mocniej nas ten świat otacza.
W pierwszym tomie powieści, jak już wspomniałam, poznajemy bohaterów, kiedy prowadzą całkiem (dla siebie) zwyczajne życie. Gabriel Byś, policjant, mąż Alicji, jest normalnym facetem, oddelegowanym do sprawy za karę, jako zapłata za błąd popełniony wcześniej. Prowadzi normalnie życie, praca, dom, czasami odwiedziny u ojca, zajęty jest normalnymi sprawami, równie banalnymi jak to, że obiecał iść z żoną na zakupy, i trochę poważniejszymi jak to, czy naprawdę chce zostać ojcem. Drugim ważnym bohaterem serii jest Kaśka Sokół, prostytutka, cwaniara, którą życie mocno już doświadczyło. Kobieta radzi sobie jak może, jest na swój sposób bardzo pomysłowa, widać, że osadziła się mocno w swoim świecie i wie jak w nim funkcjonować. Kaśka nie zna swojej matki, wie jednak, że gdzieś jest, wie gdzie kiedyś była i ta kwestia mocno zaprząta jej myśli.
W drugim tomie bohaterowie ponieśli już konsekwencje swoich czynów z tomu pierwszego i próbują jakoś wrócić do rzeczywistości. Kaśka dalej szuka matki, próbuje się wyrwać z tragicznego położenia, w jakim postawił ją Dzierga, jej opiekun i pracodawca, człowiek rządzący całym Pruszkowem, głowa mafii. W tym tomie Kaśka próbuje się wyrwać spod jego wpływów, szuka dla siebie ratunku. Gabriel z kolei jest kompletnie zagubiony. Trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie próbuje rozgraniczyć rzeczywistość od własnych wymysłów. Jako główny bohater kryminału oczywiście trafia na morderstwo, które burzy jego spokój, ale też uświadamia, że Gabriel nigdy nie przestał być policjantem.
Ostatni tom to według mnie to tom zemsty. Gabriel mieszka u swojego ojca, pracuje na czarno byle by tylko przeżyć, a cała jego uwaga jest skupiona na tym, by dopaść człowieka odpowiedzialnego za to, co się stało Alicji i za wszystkie wyrządzone im krzywdy. Kaśka tak samo się ukrywa i planuje swój własnym plan zemsty, by pomścić swoje zniszczone życie i śmierć matki.
Ogólnie z każdym tomem akcja powieści coraz mniej krąży wokół zagadki morderstwa, a coraz bardziej skupia się na bohaterach trylogii. W ostatnim tomie trup jest już w sumie tylko tłem, a w pierwszym odgrywał naprawdę istotną rolę, wiązał się z wszystkim, co się w powieści działo. Na każdym kroku, przy każdej stronie, daje się odczuć, jak bardzo całość jest przemyślana, każdy szczegół powieści jest dopracowany i wszystko ma sens.
Według mnie Bartosz Szczygielski napisał rasowy kryminał – nie ma tu miejsca na filozoficzne wywody, obserwację otoczenia, romanse czy inne odbiegające od gatunku szczegóły. Jest trup, jest intryga, są powiązani z tym bohaterowie, jest mroczne i ciemne miejsce, w którym rozgrywa się akcja powieści. W aktualnych czasach to jest naprawdę duży atut trylogii, im więcej myślę o fabule cyklu, tym bardziej doceniam zamysł i kunszt autora.
W powieści ważny jest też styl autora. Jest surowy, skupiony, język jest ostry i cięty. Bardzo dobrze oddaje klimat panujący w powieści, zamyka cały cykl w jednej całości. W każdym tomie znajdziemy sporo opisów, przy których lepiej nic nie jeść – są bardzo żywe, szczegółowo opisane, wręcz można powiedzieć, że filmowo przedstawione. Narrator jest świetnym obserwatorem smutnej i mrocznej rzeczywistości. Skoro już wspomniałam o stylu i narratorze, to jeszcze dodam, że narracja w powieści prowadzona jest w czasie przeszłym w trzeciej osobie, i narrator obserwuje na zmianę bohaterów – raz Gabriela, raz Kaśkę.
Ogólnie jeśli chodzi o wszystkie postacie w powieści, to każda jest dopracowana, dokładnie opisana i na swój sposób ciekawa. W pierwszym tomie istotną rolę odgrywa Alicja, żona Gabriela, typowa kobieta, która próbuje podtrzymać i utrzymać swój związek z mężczyzną zabieganym, zmęczonym i poświęcającym się pracy. Istotna jest też Joanna, kobieta, która opiekuje się Kaśka, a z którą faktycznie łączy ją więcej niż sama podejrzewa. W drugim tomie jest dużo postaci, o których chciałoby się wspomnieć: Monika – policjantka, Mariola – oddziałowa w szpitalu psychiatrycznym, Alek – przemytnik, Michał – ochrona i stróż Kaśki. W trzecim tomie postaci jest już mniej, dalej zapoznajemy się z Moniką, poznajemy trochę ojca Gabriela, ważną rolę pełni też Magda, nastolatka, która przypadkowo znajduje się pod skrzydłami Gabriela. W całej trylogii czarnym charakterem jest Dzierga, człowiek bezwzględny, dla którego liczy się tylko zysk i posłuszeństwo podwładnych. Poprzez tą postać narrator ukazuje czytelnikowi całą organizację, mafię, która ma w swoim władaniu całej miasto.
    Podsumowując, trylogia Bartosza Szczygielskiego jest jedną, bardzo dobrze przemyślaną i rozpisaną całością. Poprzez każdy z tomów coraz lepiej poznajemy bohaterów powieści, coraz mocniej zagłębiamy się w ich mroczny i ciemny świat. Aż ciężko uwierzyć, że tom pierwszy trylogii jest debiutem powieściowym autora. Żaden z tomów nie odbija się od reszty, wszystkie są utrzymane w jednym stylu. Szczerze, jest to jeden z najlepszych pod kunsztem literackim cykl kryminalny, który miałam okazję czytać. I dlatego też, mimo że każdy tom osobno oceniłam na 8/10, to całość muszę ocenić na 9/10. Trylogia potraktowana jako jedna całość robi naprawdę niesamowite wrażenie! Jestem pełna podziwu dla autora, biję pokłony i czekam na więcej!

Moja ocena całości: 9/10
„Aorta” 8/10
„Krew” 8/10
„Serce” 8/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz