lipca 28, 2019

"Raz, dwa, trzy...giniesz Ty!" Alek Rogoziński


Tytuł: Raz, dwa, trzy...giniesz Ty!
Data premiery: 15.05.2019
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Liczba stron: 328
Audiobook wydany przez Pocisk i Storyside, 6h 6min, czyta Maciej Radel

„Raz, dwa trzy... giniesz Ty!” to druga wydana w tym roku książka księcia komedii kryminalnej Alka Rogozińskiego. Równocześnie jest to jego pierwsza wydana nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska pod patronatem grupy teamPocisk –pisarzy kryminałów, których celem naczelnym jest szerzenie czytelnictwa, jakby nie patrzeć, tego konkretnego gatunku literackiego. Samego autora nikomu chyba przedstawiać nie trzeba – jest to jeden z bardziej znanych polskich autorów komedii kryminalnej, ma swoim koncie ma już całkiem pokaźną listę książek, a muszę przyznać, że każda kolejna jest coraz lepsza!

„Raz, dwa trzy...giniesz Ty!” opowiada historię Agnieszki Wiśniewskiej, która po zmianie pracy dostaje zlecenie na napisanie artykułu z planu filmowego „Jak Cię zabić kochanie 4”. Razem ze swoją przyjaciółką Oliwką udają się na plan, gdzie główny aktor, z którym dziewczyny miały porozmawiać, zostaje znaleziony martwy. Zamordowany siekierą, dokładnie tak, ja jego postać w filmie. Szybko okazuje się, że na tej jednej ofierze się nie skończy, a dziewczyny razem z aktorem Bartkiem przypadkowo zostają wplątane w śledztwo....

Od strony kompozycji książka składa się z prologu, 18 czy 19 rozdziałów (słuchałam audiobooka, nie miałam dostępu do książki, więc nie jestem w stanie powiedzieć całkiem dokładnie) oraz epilogu. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie czasu przeszłego, najczęściej podąża za Agnieszką, trochę rzadziej za pozostałymi bohaterami. Styl autora jest lekki, zabawny, powieść głównie składa się z dialogów i monologów, co nadaje powieści dynamizmu.

Głównym bohaterem jest wspomniana już Agnieszka. Poznajemy ją w momencie kiedy jest kompletnie rozczarowana pracą w redakcji gazety Showbiz, gdzie przełożony totalnie tnie po kosztach i zrzuca coraz więcej pracy na dziennikarzy. Bohaterka decyduje się na zmianę, zmotywowana tym, że w redakcji Koktajlu, gdzie pracuje jej przyjaciółka Oliwia, zwolniło się miejsce. Teraz bohaterka ma wieźć raj na ziemi, jedyne co musi zrobić to napisać wspomniany już artykuł o planie filmowym, by ostatecznie przyklepać swoją nową posadę. Niestety nie będzie to tak łatwe jak się wydaje, szczególnie że akurat z tym planem zdjęciowym bohaterka ma bardzo nieciekawe wspomnienia.

Fajną postacią jest przyjaciółka Agnieszki Oliwka, bardzo wesoła i pozytywnie postrzelona bohaterka. Trochę takie przeciwieństwo wyważonej i spokojnej Agnieszki.
Główną postacią męską jest Bartek. To młody aktor, który swoją aktualną rolę załatwił sobie przez łóżko. Nie znaczy to że nie jest przystojny czy utalentowany. Bartek też trochę niezdrowo interesuje się wypadkiem z planu sprzed 17 lat, który możliwe że jakoś wiąże się z aktualnymi wydarzeniami....

Oczywiście, jak zawsze u Alka, postaci jest sporo i wszystkie są zabawne i bardzo barwne. Jednak żeby się nie rozwodzić, wspomnę tylko, że w powieści czytelnicy spotkają dobrze znanych już bohaterów tj. Pepe, Darski, Betti czy Róża – to bardzo miły akcent, słuchało mi się tego z przyjemnością 😊 Dodatkowo jest też mała wzmianka o pewnej parze polskich pisarzy, co też uważam za plus.

Pod płaszczykiem humoru czytelnik ma okazję poznać się trochę zarówno na pracy w redakcji jak i na planie filmowym. Tutaj autor nie szczędzi krytyki i sarkazmu, lekko wyśmiewając się z polskiego artyzmu, a zarazem szmir przygotowanych pod publikę. Autor zawsze w swoich powieściach przemyca takie smaczki, myślę, że częściowo przez to lubię czytać jego powieści.

Na koniec wspomnę jeszcze o czymś co niesamowicie mnie rozbawiło – w pewnym momencie któryś z aktorów, albo może to reżyser czy ktoś z obsługi planu filmowego opowiada bohaterom o cyklu filmów „jak cię zabić kochanie”. Mówi, że pierwsza część powstała na bazie książki pewnego autora, który jak przyszedł na plan to zaczął się szarogęsić i nic mu nie pasowało, bo on w głowie podczas pisania, miał co innego niż oni mają na planie. Dla niewtajemniczonych „jak cię zabić kochanie?” to powieść Alka, więc sam bardzo humorystycznie podszedł do swojej postaci. Jeden z najzabawniejszych momentów książki!

Podsumowując, jak zawsze dobrze bawiłam się przy książce autora. Jest ciekawa, dobrze skonstruowana intryga, zabawni bohaterowie, dużo humoru i ironiczne uwagi odnośnie polskich realiów showbiznesu. Do tego lektor, który czytał książkę, to był jak najbardziej na plus! Nie mogę nic książce zarzucić, to po prostu zabawna, lekko komedia kryminalna. I jak zawsze czekam na więcej, przeczytam na pewno!

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz