Autor: Piotr Borlik
Tytuł: Boska
Proporcja
Cykl: Agata Stec i
Artur Kamiński, tom 1
Data premiery: 12.03.2019
Wydawnictwo: Prószyński
i S-ka
Liczba stron: 424
„Boska propocja” to pierwszy tom kryminalnego cyklu o
komisarz Agacie Stec i jej bracie, psychologu Arturze Kamińskim, a zarazem to
pierwsza próba autora w tym gatunku literackim. Debiutował już jakiś czas temu
opowiadaniami fantastycznymi, później napisał powieść grozy pt. „Teatr lalek”,
a teraz szykuje już kolejny kryminał, którego tytuł roboczy brzmi „Zapłacz dla
mnie”. Borlikowi marzy się też napisanie powieści obyczajowej, do której już
nawet ma rozpisaną fabułę i bohaterów. Warto też podkreślić, że prawa do
ekranizacji trylogii kryminalnej autora zostały już sprzedane. Prywatnie autor
podziwia Annę Kańtoch za umiejętność łączenia pisania w dwóch gatunkach, jest
fanem jedzenia i dobrego wina, a wszystkie potrawy, które pojawiają się w
książce najpierw osobiście przygotował. Muszę też podkreślić, że omawiana
trylogia od początku była zamkniętą całością i tylko tak należy ją traktować.
Autor zapowiada, że czegoś takiego jeszcze nie było! Czy faktycznie?
„Boską proporcję” otwiera scena w Palmiarni Gdańskiej, gdzie
znalezione zostaje ciało młodej dziewczyny. Nie jest to jedna zwyczajna
zbrodnia – kobieta została zawieszona na kilku metrach wysokości, przywiązana
do najwyższej palmy, a do jej ciała przytwierdzone zostały czterolistne
koniczyny. Ciało znajdują dwie pijane dziewczyny, które spanikowane natrafiają
na Roberta Mazura, drapieżnika, mordercę, który właśnie czai się na swoją kolejną
ofiarę... Śledztwo w tej sprawie zostaje
przydzielone komisarz Agacie Stec oraz podkomisarzowi Karolowi Olkowskiemu. Sprawa
nie wygląda na łatwą, a niedługo ma się skomplikować jeszcze bardziej...
Od strony kompozycji książka podzielona jest na 29 rozdziałów
i epilog. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie czasu przeszłego, podąża
za trojgiem bohaterów, jednak główną rolę wiedzie tu Agata. Styl powieści jest
przyjemny, mimo że nie stroni od wulgaryzmów, to są one użyte z wyczuciem.
Ogólnie książkę czyta się bardzo dobrze, akcja wciąga, a bohaterowie i
wydarzenia intrygują.
Od razu też wspomnę o świetnym wydaniu książki – dzięki temu,
że od razu książka planowana była jako trylogia, to grafika na wszystkich
trzech okładkach łączy się w jedno. Co więcej na grzbiecie też znajdziemy taką
grafikę, więc już od razu na półce widać, że te trzy książki to jedna nierozerwalna
całość. To jedno z ciekawych wydań, jakie gości w mojej biblioteczce.
Teraz trochę o postaciach. Główna para bohaterów to
rodzeństwo – Agata jest kilka lat młodsza. Ich rodzice już nie żyją, więc rodzeństwo
ma tylko siebie. Co prawda utrzymują ze sobą dosyć bliskie stosunki, często się
widują, jednak różnią się od siebie jak ogień i woda. Agata to inteligentna
śledcza, jednak jest też impulsywna, porywcza i nie za bardzo radzi sobie z
własnym życiem osobistym, więc jeśli nie ucieka w pracę, to zajmuje się
upijaniem i podrywaniem facetów. Na szczęście nie jest to w książce natarczywie
przedstawione, raczej tylko w paru miejscach zasygnalizowane, tak by zarysować
charakter bohaterki, a nie odrywać uwagi czytelnika od śledztwa.
Artur to bardzo dziwny człowiek. Jest cały czas spokojny,
wyważony, kalkuluje każde słowo, każdy gest, zachowanie. Jak na psychologa
przystało jest świetnym obserwatorem, ale ma jakieś dziwne, nie do końca
sprecyzowane ambicje. To postać niepokojąca, czytelnik w tym tomie do nie końca
wie o co Arturowi chodzi, widać tylko że ma jakiś cel i sprytnie wszystkimi
manipuluje dla własnej korzyści.
Relacja rodzeństwa też jest bardzo dziwna. Agata ufa
Arturowi całkowicie, zwierza mu się, radzi co chwilę. Artur jednak chyba swojej
siostry nie lubi, ewidentnie wykorzystuje są dla własnych celów. Jestem bardzo
ciekawa jak ta relacja się rozwinie.
Co do samej akcji powieści, to muszę przyznać, że jest
bardzo dobrze rozpisana. Autor co chwilę nas zaskakuje, a mimo że akcja nie
pędzi na łeb na szyję, to jednak dzieje się tyle, że nie sposób książki
odłożyć. Fabuła poprowadzona jest bardzo sprytnie, widać, że autor jest lubi
logiczne łamigłówki. Co więcej akcja rozłożona jest dosyć równo, nie jest tak
jak w większości tego typu książkach, że przyspiesza mocno na końcu. Tutaj
dzieje się od początku.
Podsumowując, książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Czyta się
ją szybko i z dużą przyjemnością. Bohaterowie są niesamowicie intrygujący, ich
intencje nieznane, a fabuła jest doskonale przemyślana i wciągająca. Rozwiązania
zagadki jest zaskakujące – muszę podkreślić, że na nie nie wpadłam, ale bardzo
mi się podobało. Ogólnie jestem zaintrygowana i bardzo się cieszę, że od razu
mogę sięgnąć po tom drugi!
Moja ocena: 7,5/10
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz