lipca 04, 2022

"O jedno cię proszę" Laura Dave

Autor: Laura Dave
Tytuł: O jedno cię proszę
Tłumaczenie: Ewa Penksyk-Kluczkowska
Data premiery: 18.05.2022
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 336
Gatunek: thriller psychologiczny
 
O amerykańskiej autorce Laurze Dave usłyszałam kilka miesięcy temu od Wydawnictwa Marginesy, które przygotowywało się do wydania jej nowego thrillera pt. „O jedno cię proszę”. Książka ta zyskała na świecie sporą popularność, sprzedała się w ponad milionie egzemplarzy, została przetłumaczona na kilkanaście języków, a i na jej podstawie ma powstać serial. Co więcej, książka była polecana przez Reese’s Book Club. Nic więc dziwnego, że i ja skusiłam się na jej lekturę!
Mimo że sama o tej autorce usłyszałam dopiero teraz, to jej książki na polskim rynku pojawiły się już wcześniej. Dokładnie trzy tytuły, w latach 2008 – 2013. W oryginale napisała sześć, z czego do pięciu zostały sprzedane prawa filmowe.
 
„O jedno cię proszę” to historia Hannah, Owena i Bailey. Hannah i Owen od roku są małżeństwem, Bailey to córka Owena. Żyją w małym amerykańskim miasteczku, w domku na wodzie. Ona jest tokarzem, tworzy rustykalne, drewniane meble w swoim warsztacie. Owen to programista, pracuje w dobrze zapowiadającym się startupie. A przynajmniej tak się wydaje do czasu, gdy pewnego popołudnia Hannah odbiera od jakiejś nastolatki kartkę, którą podobno Owen kazał jej przekazać… Na niej tylko dwa słowa: „chroń ją”. Chwilę później jej przyjaciółka Jules, dziennikarka, powiadamia ją, że w firmie Owena doszło do aresztowań – jego szef składał fałszywe raporty finansowe, sprzedawał oprogramowanie, które do tej pory jeszcze nie działa… Czy Owen był w to zamieszany? Czy wiedział o tak dużym przekręcie finansowym? I gdzie on teraz jest?! Gdy nie wraca do domu na noc, a rano na ganku Hannah wita szeryf z Teksasu interesujący się jej mężem, kobieta czuje się zdezorientowana. Postanawia sama wyjaśnić co Owen wie i gdzie jest. Czy dojdzie do prawdy? Czy uda jej się uratować ich rodzinę?
 
Książka składa się z prologu i trzech części. Podzielona jest na krótkie, nienumerowane, tytułowane rozdziały przedstawione z perspektywy Hannah w pierwszej osobie czasu teraźniejszego. Aktualne wydarzenia poprzeplatane są rozdziałami o przeszłości pary, co jest odpowiednio zaznaczone w tekście. Styl powieści jest prosty, lekki, jest dużo dialogów, mi jednak trochę zabrakło większego skupienia na psychice bohaterów.
 
Zacznijmy typowo – od bohaterów. Hannah z Owenem poznała się kilka lat temu, szybko się w sobie zakochali, w końcu pobrali i zamieszkali razem w jego domku na wodzie. Ich relacja jednak jest skomplikowana, bo Bailey, 16latka, nie wydaje się za Hannah przepadać, ciężko jej zaakceptować ją jako macochę. Ta jednak usilnie stara się to zmienić, cały czas zabiega o akceptację – jej wysiłki wydają się momentami wręcz desperackie. Dopiero sytuacja, w której postawił je Owen swoim dziwnym zniknięciem ma szansę coś w tych stosunkach zmienić. Muszę przyznać, że kreacje postaci nie do końca mnie przekonały – w staraniach Hannah, w jej dziwnej dociekliwości i impulsywnych decyzjach było coś sztucznego (może tu właśnie zabrakło większego skupienia na zagadnieniach psychologicznych?). Bailey z kolei też nie całkiem zachowywała się spójnie – raz jak dziecko, raz jak rozkapryszona młoda dziewczyna. To jednak jestem w stanie wytłumaczyć jej nastoletnim buntem, to dla Hannah nie mam dobrego wytłumaczenia.
Ciekawe w zachowaniu postaci za to jest to, że możemy zaobserwować jak szybko ludzie oceniają innych. Gdy rozniosła się wieść o tym, że firma, w której Owen zajmował znaczącą pozycję, jest uwikłana w przekręty finansowe, to wszyscy szybciutko się od Hannah odwrócili. Kobieta została sama, a Bailey w szkole wytykano palcami. A przecież Owen nawet nie został jeszcze oficjalnym podejrzanym!
Postać Owena z kolei poznajemy tylko ze wspomnień Hannah. Wydaje się dobrym człowiekiem, ojcem, który dobro córki zawsze stawił na pierwszym miejscu. Czy jednak tak postąpił i teraz?
 
Intryga kryminalna powieści toczy się dosyć szybko, co jest powodowane wspomnianymi już dosyć impulsywnymi decyzjami Hannah. Jej główna oś skupia się na dosyć dobrze znanym zagadnieniu: jak dobrze znasz osobę, z którą żyjesz? Hannah wraz z Bailey podąża nowymi tropami, skupione na pozornie przypadkowych wspomnieniach, które teraz zaczynają wydawać im się znaczące. Grzebią w przeszłości, systematycznie idą po nitce do kłębka. Krótkie rozdziały dodatkowo nadają książce dynamizmu, jednak poprzetykane wspomnienia z przeszłości trochę tę akcję spowalniają. Od czasu do czasu pojawiają się jakieś niewielkie twisty fabularne, jednak mnie niektóre rozwiązania nie całkiem przekonały, wydały mi się trochę za naiwne i wydumane. Zakończenie z kolei było typowo amerykańskie.
 
Jak wspomniałam, książka przede wszystkim opiera się na pytaniu o tym, jak dobrze zna się drugą osobę. Nie jest to temat nowy, przecież dobrze wiemy, że są ludzie, którzy wiodą podwójne życia czy notorycznie kłamią. Tutaj może warto bliżej przyjrzeć się miłości rodzicielskiej, którą czuje nie tylko Owen, gotowy poświęcić dla córki wszystko, ale i Hannah, która usilnie stara się przekonać do siebie pasierbicę. Czy jednak nie lepiej być po prostu sobą?
 
Szczerze muszę przyznać, że mam lekki problem z tą książką. Nie była na pewno zła, jednak jak dla mnie za dużo było dosyć wydumanych scen i gonienia za kolejnymi urojonymi tropami, zamiast skupienia na psychologii postaci. To chyba jednak urok amerykańskich thrillerów i ten na pewno od tego przeświadczenia nie odbiega. W książce podobał mi się zawód głównej bohaterki, zagadka tego, co Owen chciał osiągnąć przez swoje zniknięcie, rozważanie na temat tego kim jesteśmy bez swojej przeszłości i okładka 😊 Zabrakło mi psychologii, która przecież jest kluczowa w thrillerze psychologicznym! Gdyby nie to, to mogłaby to być naprawdę udana pozycja.
 
Moja ocena: 6/10
 
Za możliwość zapoznania się z lekturą dziękuję Wydawnictwu Marginesy!


Książka dostępna jest też w abonamencie 


Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz