grudnia 06, 2023

Wygraj "Małą"! Konkurs ambasadorski (rozwiązany)

W dniu Świętego Mikołaja pora na ostatni tegoroczny konkurs! I muszę przyznać, że cieszę się, że atrakcje konkursowe roku 2023 kończymy właśnie tym tytułem - "Małą" Carmen Moli, trzecim tomem serii z inspektor Eleną Blanco, który oczywiście da się też czytać jako powieść osobną. Dlaczego? To "Mała" należy do serii dla mnie wyjątkowej - to od jej tomu pierwszego rozpoczęłam świadomą przygodę z hiszpańskim kryminałem, który w tym roku od czasu do czasu pojawiał się na blogu. I zawsze były to spotkania udane, a nawet bardzo udane! Do tej serii jednak pozostanie mi ogromny sentyment, a "Małą" uważam za jak na razie najlepszy jej tom! Jest to kryminał zwany czarnym, czyli porusza tematy pełne bestialstwa i brutalności, ale opisanych tak, że nie powoduje to u czytelnika zniesmaczenia. Kryminał szybki, ciekawy, pełen mocnych postaci i skrzywionych charakterów, zabierający nas w podróż do Madrytu, ale i do okolicznych małych hiszpańskich wiosek. Przygoda szybka, zajmująca, ale i dająca do myślenia. Więcej o nim możecie poczytać w recenzji - klik!, a teraz zapraszam na konkurs!

Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?

Odpowiedź na pytanie:
Po kryminał z jakiego zakątku świata sięgasz najchętniej? Dla utrudnienia zadania z zabawy wykluczamy Polskę, Anglię i USA 😊 
Swój wybór krótko uzasadnij.

Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, ich ciekawiej, bardziej oryginalnie – tym lepiej! 


Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!

  1. Konkurs trwa od 06 do 09 grudnia do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG najpóźniej 11 grudnia.
  2. Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę trzy, które moim zdaniem będą najciekawsze. Przy ich wyborze pod uwagę będę brała również aktywność uczestników na profilach Kryminału na talerzu.
  3. Wysyłka tylko na terenie Polski.
  4. Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie  – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu wydawnictwa na IG (klik!) i FB, oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na obydwu profilach).


Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!


Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

11.12 aktualizacja - wyniki konkursu:
No tak, mogłam się tego domyśleć! Skoro z puli wykluczyliśmy kryminały polskie, angielskie i amerykańskie to wgrały skandynawskie! W miażdżącej przewadze właśnie tej rejon świata zdominował Wasze wybory - nie dziwię się, mają klimatyczne powieści i od kilkunastu lat są u nas popularne, a przynajmniej łatwo dostępne, te z innych rejonów jakoś dopiero od niedawna się u nas pojawiają... dobrze wiem, bo sama po hiszpańskie sięgnęłam dopiero w roku 2022 dzięki temu cyklowi! Zdarzyły się też i inne odpowiedzi, było o kryminałach rosyjskich, czeskich (z tego tez się cieszę, bo od kilku lat je promuję!), francuskich, niemieckich i oczywiście hiszpańskich :) Mam nadzieję, że jak takie pytanie zadam Wam za rok, trochę nam się głosy wyrównają, a może i pojawią się inne, mniej znane na kryminalnie zakątki świata?
Tym razem zdecydowałam się nagrodzić:

FB: 
1) Marta Dąbrowska
Najbardziej właśnie lubię kryminały skandynawskie. A za co? Myślę, że za rozbudowaną warstwę społeczno-obyczajową przy jednoczesnym skupieniu się na głównym wątku powieści, jakim jest śledztwo prowadzone przez tamtejszą policję. Dzięki temu mam okazję poznania nie tylko specyfiki pracy policjantów ale również piękna krajów skandynawskich. Metodycznie prowadzenie dochodzenia mają tu kluczowe znaczenie dla biegu akcji. Dla mnie taki sposób docierania do prawdy jest wiarygodny i rzetelnie przeprowadzony. Skandynawskie kryminały mają w sobie coś magnetyzującego. Problemy w nich poruszane są aktualne i niejednokrotnie zmieniają nasze postrzeganie. Czytając je czujemy napięcie policjantów ale i ofiar. Mają do zaoferowania wiele. Pokazują, że świat nie jest czarno-biały a wszystkie odcienie szarości nadają mu charakteru i klimatu tak bardzo potrzebnego w tym gatunku. Choć tematyka dotyczy najczęściej zbrodni i jej konsekwencji to obejmuje dużo więcej. I to wyróżnia je spośród innych.

IG:
2) @diabelskie_stronice
To się nazywa trudne zadanie konkursowe.. bez tych ograniczeń mogłabym wymieniać i wymieniać 🙈🙈 ale.. miałam okazję czytać francuskie kryminały (choćby Bernad Minier), jak i ostatnio hiszpańskie (Juan Gomez-Jurado) i muszę przyznać, że jest miłość 🖤🖤🖤 Na książki Carmen Mola czaję się już od dłuższego czasu i chyba nadszedł ten moment aby w końcu poznać historie wymyślone przez tych trzech autorów 🔥🔥🔥🔥

3) @lucy_m._
Bardzo lubię twórczość Jo Nesbø i jego cykl norweski z Harry Hole😍 bardzo lubie kryminalne zagadki rozwiązywane przez tego detektywa❤️❤️

Czekam na Wasze dane adresowe wraz z numerem telefonu dla kuriera.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zachęcam do stałej aktywności, komentowania postów na moich profilach, jak i próbowania swoich sił w kolejnych konkursach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz