września 29, 2023

Wygraj "Źródła Wełtawy"! Konkurs patronacki (rozwiązany)

A gdyby tak rzucić wszystko i przenieść się do szumawskich lasów? 
Na szczęście dzięki literaturze możemy zrobić to prościej i szybciej - wystarczy sięgnąć po "Źródła Wełtawy" Petry Klabouchovej. To nowość z serii Czeskie Krymi Wydawnictwa Afera, książka, którą mam przyjemność polecać. Bardzo się z tego cieszę, bo to kryminał niezwykły - niesamowicie klimatyczny, z bogatymi kreacjami postaci, spokojny i przeplatający fikcję z prawdą historyczną. Książka, która zapada w pamięć! Dzisiaj, półtora tygodnia od premiery, chcę się z Wami tym tytułem podzielić, zatem ruszamy z konkursem na 4 egzemplarze tej powieści!

A jeśli chcielibyście się o książce dowiedzieć więcej, sprawdzić, czy to na pewno coś dla Was, to zapraszam na recenzję - klik!

Co trzeba zrobić, by wziąć udział w konkursie?

Odpowiedz na pytanie i krótko swoje zdanie uzasadnij:
Mała miejscowość czy duże miasto - które miejsce akcji dla powieści kryminalnej preferujesz? 

Zgłoszenia możecie zamieszczać w dowolnej formie, ich ciekawiej, bardziej oryginalnie – tym lepiej!

Konkurs organizuję na moich wszystkich profilach, więc swoje zgłoszenia można zamieszczać tutaj w komentarzu pod postem lub pod konkursowymi postami na FB i IG - zgłosić można się tylko raz!

  1. Konkurs trwa od 29 września do 1 października do 23:59, wyniki ogłoszę w tym poście, na FB i IG kolejnego dnia.
  2. Z nadesłanych odpowiedzi wybiorę cztery, które moim zdaniem będą najciekawsze. Przy ich wyborze pod uwagę będę brała również aktywność uczestników na profilach Kryminału na talerzu.
  3. Wysyłka tylko na terenie Polski.
  4. Udzielając odpowiedzi na pytanie konkursowe uczestnik równocześnie oświadcza, że zapoznał się z regulaminem konkursu zamieszczonym na tej stronie  – klik!
Zachęcam też do polubienia profilu wydawnictwa na IG (klik!) i FB oraz moich własnych (IG klik! FB klik!), a także do dołączenia do obserwatorów mojego bloga. Będzie mi też bardzo miło jeśli na swoich profilach udostępnicie informację o tym konkursie (możecie po prostu podać dalej mój post o konkursie, który zamieściłam na obydwu profilach).


Serdecznie zachęcam do udziału i życzę wszystkich uczestnikom powodzenia!


Podoba Ci się to, co robię?
Wesprzyj mnie na patronite.pl/kryminalnatalerzu i dołącz do grona moich Patronów!

02.10 aktualizacja - rozwiązanie konkursu:
Choć część z Was przyznała, że zarówno małe miasteczko, jak i duże miasto mają swój własny urok w kryminałach, to jednak zdecydowanie bardziej wolicie małe, zamknięte społeczności - i wcale mnie to nie dziwi, zbrodnia popełniona w małym miasteczku na mieszkańcach zawsze nakłada dużo większe piętno niż w bezosobowym dużym mieście. Z Waszych odpowiedzi, jak to przy konkursie, musiałam jednak wybrać osoby, które zostaną nagrodzone, zatem tym razem (biorąc pod uwagę i odpowiedzi i aktywność na profilach) książki lecą do:

FB:
1) Lucyna Kmiecik - Czaja
Zdecydowanie preferuję małą miejscowość, dlatego, że w takim miejscu można z łatwością popełnić zbrodnie albo inny karalny występek i nikt nie sypnie, bo wszechpanująca zmowa milczenia w takim małym środowisku to idealny zadatek na kolejną powieść kryminalną.

2) Diana Szydło
Moim zdaniem obie lokalizacje są świetne dla  kryminału. Duże miasto przez swa anonimowość, a małe dzięki temu, że wszyscy patrzą sobie na plecy. 🙂
Po namyśle wybieram małą miejscowość, trochę przez osobiste preferencje. Wielkie miasto mnie przytłacza i tracę tam lekko oddech. 🙂 😉
Małe miasteczka to sieć powiązań i znajomości, zazwyczaj wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą, więć trudniej byłoby odgadnąć podejrzanego. Do tego chyba łatwiej tam o miejsce zbrodni - jest po prostu mniej ludzi, a w konsekwencji pustych miejsc. W mniejszych miejscowościach siłą rzeczy żyjemy trochę życiem sąsiadów, co też stwarza ciekawe pole do spekulacji, kto był świadkiem zbrodni.
No i ta małomiasteczkowa mentalność, którą bardzo lubię w książkach. W końcu ja też nie pochodzę z wielkiego miasta. 🙂
No i czy da się nie wkleić tu tego linku? 🙂 🙂 🙂



3) Magdalena Marek Kmiecik
Zdecydowanie małe miejscowości, bo to właśnie one najczęściej skrywają mroczne tajemnice...głęboko schowane w ludzkiej pamięci i często okraszone zmową milczenia...I ta ich zagadkowa aura kryjąca się w każdym zaułku, w każdym budynku, w każdym ludzkim spojrzeniu...

IG:
4) @natka_tom
Biorę udział 🤩 zdecydowanie mała miejscowość, a najlepiej mała wioska, która skrywa dużo tajemnic z przeszłości...... Niewielka społeczność która jest nieufna wobec innych ludzi🙃

Czekam na Wasze dane adresowe wraz z numerem telefonu dla kuriera.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za zgłoszenia i zachęcam do stałej aktywności, komentowania postów na moich profilach, jak i próbowania swoich sił w kolejnych konkursach!
Mam też nadzieję, że na lekturę "Źródeł Wełtawy" skusicie się i tak - to dobra propozycja czytelnicza na jesień, dostępna również na legimi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz