lutego 09, 2021

Drugie urodziny bloga - podsumowanie drugiego roku działalności

Dzisiaj Kryminał na talerzu świętuje swoje drugie urodziny! Mimo że w tym roku nie będziemy urodzin obchodzić tak hucznie jak rok temu, to jest to dobry dzień na podsumowanie całego drugiego roku działalności. Co  udało mi się w tym czasie osiągnąć? Czego z założeń na ten rok nie zrobiłam? I co chciałabym zrobić w roku kolejnym? O tym wszystkim zaraz Wam pokrótce opowiem, zapraszam!

Jak wyglądał mój drugi rok prowadzenia bloga?
Intensywnie! Nie zrealizowałam głównego celu na ten rok, czyli wypracowania lepszej selekcji książek recenzenckich, a co za tym idzie, mój stos egzemplarzy otrzymanych w ramach współprac znacząco urósł. Oczywiście wpłynęło to na moje życie prywatne, tak naprawdę teraz poza pracą zawodową, prowadzeniem bloga i okazjonalnym zobaczeniem jakiegoś serialu nie mam praktycznie czasu na nic. Niemniej jednak w ciągu drugiego roku blog i towarzyszące mu profile społecznościowe ładnie się rozrosły, przybyło mi wiele nowych współprac, objęłam kilka naprawdę fajnych książek patronatami i poczułam, że moja praca od czasu do czasu jest jednak doceniana. Tak więc mimo okropnych spóźnień recenzenckich, stosu książek ze współprac, które codziennie kłują mnie w oczy, nie zamierzam rezygnować! Jakby nie było nadal lubię dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami o lekturach, przygotowywać dla Was fajne aktywności i oczywiście opowiadać o swoich planach czytelniczych, tak więc miejmy nadzieję, że 9 lutego 2022 znowu spotkamy się na podobnym podsumowaniu! 😊

Jak z realizacją planów na ten rok?
Słabo. Jak wspomniałam nie nauczyłam się lepszego selekcjonowania książek recenzenckich. Przez pandemię nie wybrałam się na żadne targi książki, a to przecież miało być jedno z największych wydarzeń tego roku... Nie dotarłam też do lektur z prywatnej kolejki, nie podszkoliłam się w fotografii i nie poprawiłam wizualnej strony bloga. Tak więc wygląda na to, że nie zrealizowałam żadnego planu, o których pisałam Wam rok temu... Nic to jednak, przecież nie będziemy się tym przyjmować, prawda? Co nie udało się w tym roku, uda się w następnym 😉 Teraz przejdźmy do milszych rzeczy, czyli statystyk i osiągnięć bloga!

Mój ulubiony wąski regał, na który patrzę od razu po przebudzeniu 😊

Kryminał na talerzu w liczbach
Blog
W ciągu drugiego roku ukazało się tutaj 213 postów, w tym 168 recenzji książek i 0 (niestety!) przepisów. 
Łączna liczba wyświetleń bloga na ten moment wynosi 80 719, czyli w ciągu drugiego roku blog wyświetlony został 63 225 razy (jego popularność wzrosła zatem prawie czterokrotnie w porównaniu do roku pierwszego!). Widocznych obserwatorów bloga jest 48, czyli w ciągu tego roku przybyło 17 osób.
Najpopularniejszym postem drugiego roku działalności jest artykuł o Legimi (klik!) - liczy 390 wyświetleń, zaraz po nim popularnością cieszy się recenzja "Precedensu" Mroza (klik!) i post o słuchawkach bezprzewodowych firmy Sudio, na których od lata słucham audiobooków (klik!).
Strona najczęściej odwiedzana jest bez pośrednictwa stron odsyłających (88%), w 10% z wyszukiwarki Google i po 1% z Facebooka i Instagrama.
Najwięcej odbiorców mamy z Polski, na drugim miejscu plasują się Stany Zjednoczone.

Instagram
Tutaj w ciągu drugiego roku pojawiło się 589 postów, a profil zyskał 3 038 obserwatorów.

Facebook
Ten profil w drugim roku działalności zyskał 631 obserwatorów i 535 polubień profilu.

Ogólnie
W ciągu drugiego roku trafiły do mnie 294 egzemplarze recenzenckie w ramach współprac z wydawnictwami oraz 15 książek z portalu czytampierwszy.pl. Na rynku wydawniczym ukazały się 4 książki objęte moim patronatem medialnym, 2 z moją okładkową rekomendacją. Patronowałam też akcji czytelniczej #czytamgalbraitha, promowałam kampanię czytelniczą "Dania: mały kraj - wielka literatura", a moja recenzja "Czarnego morza" opublikowana została na stronie promującej akcję CzytajPL. Miałam przyjemność przeprowadzić 4 wywiady z polskimi autorami. Zorganizowałam 7 book tourów i 16 konkursów.

Mój największy, dwustronny regał! Możecie sobie porównać ze zdjęciem z roku poprzedniego jak znacząco się rozrósł ;)

Współprace z wydawnictwami
W tym roku udało mi się nawiązać kilka nowych współprac, z których cieszę się przeogromnie! Już prawie od roku (bo od marca 2020) mam przyjemność współpracować z Wydawnictwem Poznańskim i Czwartą Stroną Kryminału. Również od roku (luty 2020) współpracuję z Wydawnictwem Dolnośląskim, nakładem którego okazuje się seria komedii kryminalnych Marty Matyszczak, która od tomu 8. objęta jest moim patronatem medialnym. Latem 2020 roku nawiązałam także współpracę z Wydawnictwem Muza, Wydawnictwem Literackim i Wydawnictwem Rebis. Prócz tego w mojej biblioteczce pojawiły książki Wydawnictwa Kobiecego, Mova, Mando, Videograf i Afera. 

Pozostałe współprace
Oprócz tych najpopularniejszych w blogowo-książkowym środowisku współprac z wydawnictwami, w ciągu drugiego roku dostałam też kilka innych propozycji, z których chętnie skorzystałam. Z ogromną przyjemnością patronatem objęłam książkę Very Eikon pt. "Póki żyjemy" wydaną w ramach self-publishingu. Przez pół roku współpracowałam z Legimi, o którym w tym czasie napisałam kilka postów na IG i FG, a i ten duży artykuł o aplikacji na blogu, który zdobył największą popularność. Latem odezwała się do mnie także szwedzka firma Sudio, w ramach współpracy której otrzymałam słuchawki bezprzewodowe, o których też napisałam duży post na blogu, a które od tego czasu często pojawiają się na moich zdjęciach - w końcu cały czas odsłuchuję na nich audiobooki. Na przełomie roku nawiązałam też współpracę z producentem filmowym ze studia OpusFilm, z której cieszę się ogromnie i w ramach której miałam możliwość zobaczenia serialu "Kruk. Szepty słychać po zmroku" (klik!)

Druga strona dwustronnego regału - a przynajmniej jego większa część :)

Dziękuję!
Oczywiście nic z tego nie byłoby możliwe, gdyby nie Wy - moim obserwatorzy, którzy odwiedzacie ten blog, obserwujecie moje profile społecznościowe, zostawiacie serduszka i komentarze. Dziękuję za to, że jesteście, że wspieracie moje działania i dajcie mi odczuć, że to co robię ma sens!

Dziękuję również wszystkim firmom, które tak ochoczo podjęły ze mną współprace, dziękuję wydawnictwom, które szanują mnie i moją pracę - to naprawdę wiele dla mnie znaczy, kiedy od osób tak dobrze znających się na rynku książki otrzymuję słowa docenienia. Cieszę się, że mój wkład w promocję literatury jest coraz mocniej zauważany. Od razu chcę też przeprosić wydawnictwa za spóźnienia z recenzjami jakich dopuściłam się w tym roku - o każdej książce, która dotarła do mnie w ramach współpracy pamiętam i na pewno ostatecznie zostanie ona zrecenzowana, przepraszam jednak, że trwa to często o wiele dłużej, niż wydawnictwa tego ode mnie oczekują. 

Dziękuję też moim bliskim, którzy cieszą się ze mną moimi sukcesami i dzielnie znoszą moją codzienną nieobecność i lekkie zaniedbywanie obowiązków domowych. Dziękuję za wsparcie, kiedy motywacja spada i za słowa otuchy, kiedy tego potrzebuję!

Moje ulubione, kolorowe kolekcje!

Co dalej?
W tym roku niestety urodzin bloga nie możemy świętować tak jak rok temu - pandemia mocno odbiła się na moich zarobkach, więc nie jestem w stanie przygotować dla Was urodzinowych rozdań, a i przez zaległości we współpracach recenzenckich nie odważyłam się prosić o udział wydawnictw. Nie znaczy to jednak, że niczego dla Was w lutym nie szykuję - wręcz przeciwnie! Niedługo ruszamy z kolejnym book tourem, w tym lub przyszłym tygodniu zorganizuję dla Was fajny konkurs, a pod koniec miesiąca będziemy świętować i rozdawać książki, które w lutym objęłam swoim patronatem medialnym (o drugiej z nich jeszcze nie zdążyłam Wam napisać, ale nadrobię to na pewno w przeciągu tygodnia!). Więc na pewno będzie się działo!

A co z dalszymi planami? Wygląda na to, że na rok trzeci działalności Kryminału na talerzu przechodzą wszystkie plany z roku poprzedniego, ale głównie zależy mi, żeby wypracować w końcu lepszy system selekcji egzemplarzy recenzenckich i dotrzeć do książek czekających na lekturę z prywatnej kolejki. Kiedy te dwa cele uda mi się w końcu osiągnąć, wszystko inne związane z tą działalnością powinno być dużo prostsze! Chciałabym też w końcu wrócić do pierwszego członu podtytułu bloga, czyli przywrócić sekcję kulinarną - w końcu nadal gotuję i odkrywam nowe, fajne przepisy! Muszę tylko znaleźć czas, by je spisać i zrobić potrawom zdjęcia 😊

To chyba tyle! Ten rok na pewno do łatwych nie należał (pandemia) i odbił się na nas wszystkich. Niemniej jednak cieszę się z rozwoju tego bloga i tak naprawdę nie wyobrażam sobie już teraz, żeby Kryminał na talerzu w jakiejś najbliższej przyszłości miał zniknąć. Tak, jest jeszcze wiele spraw do wypracowania, ale w szerokim spojrzeniu na całość czuję tak naprawdę dumę i radość. Dzięki, że umożliwiacie mi ten rozwój!
Oczywiście jestem cały czas dla Was dostępna, jeśli macie jakieś prośby, pytania, sugestie to chętnie z Wami porozmawiam! Jestem do Waszej dyspozycji  😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz